Gonię dobrobyt, szybko dzień po dniu,
Odpocznę trochę, w Wielkim tygodniu.
Zastanowię się, nad tą gonitwą,
Nim przyjdzie "biała" z kosą lub brzytwą.
Wszyscy żyć długo, tu byśmy chcieli,
Ja nie wiem czy po Wielkiej Niedzieli,
Dalej tak gonić "BÓG" mi pozwoli??
Czy "biała" ściśnie, aż mnie zaboli!!
Życia mi więcej "biała" nie wróci,
Z mojej gonitwy, mogą wyjść nici.
Muszę ukręcić, z nich kawał sznura,
Bym przy upadku, nie zrobił nura (nie zanurkował)
W otchłań "piekielną", na pobyt stały,
A złe anioły, bardzo by chciały,
Piec mnie na rożnie, na ostrym ogniu,
Powiem im, że nie! W Wielkim tygodniu.
Józef Maciasz - Broda
2 kwiecień 2007 r.